liczba wyświetleń bloga. ❤

niedziela, 18 sierpnia 2013

~polecam


 

książkę oceniam 7\10
Chciałabym polecić wam książkę Elżbiety Wojnarowskiej pod tytułem "Okularnica". Książka ta nie od razu mi się spodobała. Po przeczytaniu opisu z tyłu książki i kilku pierwszych stron doszłam do wniosku że jest bardzo pesymistyczna i odłożyłam ją na półkę na pastwę kurzu ;) Minęły dwa czy nawet trzy tygodnie zanim przypomniałam sobie o jej istnieniu. Zaczęłam ją czytać przygotowana na najgorsze ale okazała się niezwykle wciągająca-już po trzecim czy czwartym rozdziale wciągnęła mnie w swój wir tak,że nie mogłam się oderwać :) Opowiada o dziewczynie noszącej okulary która, jak chyba wszystkie bohaterki filmów czy książek noszące okulary ma bardzo niskie  poczucie własnej wartości i uważa się za brzydulę. Na dodatek jej matka nie może odnaleźć się w wielkim świecie i wychowuje ją sama. Ojciec porzucił je. Okularnica ,czyli Kaśka musi dorosnąć wcześniej by pomóc zagubionej matce, choć wcale tego nie chce. Matka Kasi próbuje popełnić samobójstwo z powodu odrzucenia przez ukochanego. Tak samo jak potem jej córka. Ta ma powody. A jakie przekonacie się sami czytając tę książkę. :) Trafia do szpitala, na szczęście udaje się ją odratować. Jednak jej uczucie do NIEGO wcale nie maleje... zakochała cię tak mocno jak tylko potrafi zakochać się siedemnastolatka. Teraz wiecie dlaczego "Okularnica" nie spodobała mi się na początku. Dramat! Ale potem na szczęście książka się rozkręca... "Okularnica" dostarczyła mi sporą porcję wzruszeń, w rezultacie skończyła się  bardzo dobrze i jestem zadowolona z przeczytania jej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz